14.09.2008 | Alfa Romeo 147 - jak nie kochać.
|
Od debiutu 147 minęły raptem trzy lata, ale ze znalezieniem ofert odsprzedaży tego modelu nie ma większych
problemów. Można wręcz przebierać w wersjach silnikowych, kolorach, a wiele z samochodów sprzedawanych jest z
gwarancją - jeśli nawet nie fabryczną, to w ramach systemu Auto-expert. Do tego dochodzi bogate wyposażenie,
obejmujące często klimatyzację czy dobrej klasy zestaw audio, a wszystko za cenę... na pewno nie okazyjną, ale w
porównaniu do ceny nowego samochodu (od 60 000 zl wzwyż) - o wiele bardziej przystępną. Pomimo niewielkiego
przebiegu większości oferowanych egzemplarzy, można już wyodrębnić pewne typowe mankamenty stylowego kompakta.
Alfa Romeo 147 potrafi dostarczyć kierowcy mnóstwo frajdy z jazdy. Precyzja prowadzenia, znikome przechyły nadwozia,
neutralna charakterystyka w zakrętach - aż szkoda, że nasze drogi są zazwyczaj takie proste, a takie dziurawe.
Przyjemność z jazdy jest bowiem często (nawet co kilkanaście tysięcy kilometrów) przerywana wizytami w serwisie w
celu wymiany kolejnych elementów zawieszenia. Zaczyna się od stuków, skrzypienia, później przychodzi kolej na
wymianę silentbloków, drążków stabilizatora, wahaczy... Niestety są to usterki zgłaszane przez wielu użytkowników.
Model ten jest przy tym dość nisko zawieszony, trzeba wykazać się sporą ostrożnością przy przejeżdżaniu przez
krawężniki - bardzo łatwo jest uszkodzić fartuch pod zderzakiem.
Nawet napędzana przez podstawowy silnik 1.6 Alfa Romeo 147 nie jest ślamazarnym autem. Nie ma przy tym większej
różnicy, który wariant mocy (105 czy 120 KM) zostanie wybrany.
Różnice bardziej widoczne są "na papierze", niż podczas zwykłej jazdy.
Warto jednak wybrać auto napędzane przez większy, dwulitrowy silnik benzynowy. W końcu to Alfa. 150-konna
jednostka pozwoli w większym stopniu spełnić potrzeby typowego (a więc "sportowo" nastawionego) kierowcy
włoskiego auta.
Silniki wymagają dużej dbałości ze strony użytkownika. Producent określił trwałość paska rozrządu na 120 000 km,
ale lepiej nie czekać z jego wymianą tak długo. Zdarzały się bowiem przypadki jego zerwania nawet po 50 000 km.
Sygnalizowane są także awarie regulatora faz rozrządu i czujnika wolnych obrotów. Ponadto silniki wyraźnie
wykazują zużycie oleju.
Podobnie jak wiele innych produktów koncernu Fiat, tak i Alfa Romeo 156 nie jest, niestety, samochodem tak
bezawaryjnym, jak auta japońskie czy choćby niemieckie. W Polsce nie najlepiej sprawuje się zawieszenie auta.
Od strony konstrukcyjnej jest ono bardzo dobre i na równej drodze auto prowadzi się znakomicie. Także dzięki
świetnie ustawionemu wspomaganiu układu kierowniczego. Częściej niż równe nawierzchnie spotykamy jednak u nas
dziury. A te powodują czasem niemiłe dla uszu "dobijanie". Ponadto skomplikowane zawieszenie nie wytrzymuje
trudów jazdy po naszych asfaltach. Wymiana jego elementów jest konieczna częściej niż w przypadku wielu innych
modeli. Przeważnie wymiany wymagają silentblocki w zawieszeniu, zarówno z przodu, jak i z tyłu.
Na podstawie tekstu: Bartosza Zienkiewicza (Motor 48/2004).
Poniżej kilka zdjęć, tapet na pulpit samochodu Alfa Romeo 147.
|