03.05.2008 | Honda Prelude ciągle budzi emocje.
|
Sportowe samochody Hondy zawsze cieszyły się uznaniem miłośników motoryzacji na całym świecie. Niestety, w Polsce
z wiadomych względów nigdy nie byty popularne.
Jednak modele, które zostają zapomniane przez kierowców bogatszych krajów, przezywają zazwyczaj drugą
młodość w Polsce.
Trzecia generacja sportowej Hondy Prelude jest samochodem rzadkim. Ciekawostką jest, że o wiele bardziej
popularne są u nas młodsze i zarazem droższe odmiany modelu.
Do napędu tej sportowej Hondy posłużyła jedna jednostka benzynowa o pięciu odmianach mocy. Dwulitrowy silnik może
mieć od 109 do 150 KM. Dostępne były także jednostki szesnastozaworowe z wtryskiem paliwa oraz katalizatorem
spalin. Użytkownicy zgodnie twierdzą, że silniki Prelude są bardzo trwałe. To ciekawe, bo przecież Honda słynie
z jednostek wysokoobrotowych. Skutkuje to na pewno zwiększonym zużyciem oleju (pojawiły się opinie, że w
niektórych przypadkach w okresie między wymianami płynu potrzeba dolać nawet 2 l oleju silnikowego), ale
jak się okazuje nie ma większego wpływu na trwałość.
Nadwozie Hondy Prelude zostało dobrze zabezpieczone przed korozją, jednak czas robi swoje i w wielu
egzemplarzach widać już jej niewielkie ogniska
Użytkowanie sportowej Hondy nie jest drogie. Auto w ruchu miejskim spala około 101/100 km. Pomimo poważnego już
wieku bardzo rzadko się psuje, a elementy eksploatacyjne dostępne są od ręki. Klocki hamulcowe kupimy od 100 zł
(zamienniki), tarcze od 200 zł/kpl., sprzęgło od ok. 600 zł, a tłumik od około 350 zł. Nieco gorzej dostępne są
elementy blacharskie. Trzeba ich szukać albo w drogim ASO, albo na rynku części używanych. Drzwi boczne z drugiej
ręki kupimy za 220-300 zł, tylny zderzak za 150 zł. Zaskakująco tanie są szyby - 160 zł tylna oraz po 60 zł za
tylne boczne.
Potencjalni nabywcy muszą liczyć się z tym, że kupują auto już leciwe, które mimo dobrej opinii może
przysporzyć kłopotów. Z drugiej strony zachętą do zakupu jest niska cena oraz rewelacyjne właściwości jezdne.
Na podstawie tekstu: Tomasza Korniejewa (51-52/2006 Motor)
Poniżej kilka zdjęć, tapet na pulpit samochodu Honda Prelude.
|