Ta generacja modelu XJ, w ciągu dziesięciu lat od debiutu, dała się poznać z bardzo dobrej strony. Poważne usterki
mechaniczne zdarzają się rzadko. Większość awarii sprowadza się do drobnych problemów z instalacją elektryczną
- niesprawną regulacją foteli czy mechanizmu ustawienia kierownicy.
Nie znaczy to jednak, że eksploatacja Jaguara XJ jest tania. Koszt części zmiennych jest wysoki
skomplikowana konstrukcja wymaga obsługi przez specjalistę - a to wszystko podnosi koszty.
Gdy wszystko działa należycie - pozostaje cieszyć się z posiadania wyjątkowego auta. Elegancka sylwetka wyraźnie
nawiązuje do chlubnej przeszłości firmy.
Mechanicznie, auto nie różni się bardzo od poprzednika, pudełkowatego modelu z serii XJ4O. Poza nowym nadwoziem,
poprawiono osiągi silników i zmieniono instalację elektryczną, która była źródłem licznych problemów. Wnętrze
zostało przejęte niemal bez zmian.
Trzeba otwarcie przyznać, że większość rywali oferuje przestronniejsze wnętrze, szczególnie pasażerowie tylnej
kanapy mogą narzekać na ciasnotę. Niewielu konkurentów prezentuje się jednak równie szlachetnie, skórzana tapicerka
wysokiej jakości i drewniane okładziny tworzą niepowtarzalną atmosferę.
Jeśli możliwości finansowe na to pozwolą, warto wybrać auto wyprodukowane po roku 1997. W Jaguarach zaczęto
wówczas montować silniki V8 (zamiast tradycyjnych, rzędowych sześciocylindrowych; wiązało się ze zmianą oznaczenia
modelu z XJ6 na XJ8), zupełnie zmieniono także wystrój wnętrza. Najbardziej wybredni powinni wybrać wersję XJR
- w najsilniejszym wcieleniu ten samochód rozwijał 370 KM. Prawdziwy wilk w owczej skórze.
Na podstawie tekstu: (44/2004 Motor)
Poniżej kilka zdjęć, tapet na pulpit samochodu Jaguar XJ
|