19.04.2008 | Seat Ibiza SportRider Cool II.
|
Produkowana od czterech lat Ibiza dziwnie szybko przestała wyglądać na nowość. To zapewne zasługa miękkich,
zaokrąglonych linii karoserii samochodu, które wkrótce po debiucie wyszły z mody. Niewiele zmienił tu
przeprowadzony kilka miesięcy temu lifting małego Seata. Jednak "od zawsze" nadwozie autorstwa Waltera de
Silvy miało w sobie sporo dynamizmu. Aż się prosi, by wyposażano je w odpowiednie silniki.
I producent tak robi, tyle że 180-konna Ibiza Cupra kosztuje 90 tysięcy zł, a 150-konna odmiana FR - 76
tysięcy. Dla mniej zasobnych klientów powstała tańsza o kolejne 20 tys. zł limitowana wersja o nieco przydługiej
nazwie - Ibiza SportRider COOL II.
Z zewnątrz tę specjalną wersję wyróżniają tylko duże, 16-calowe obręcze kół i chromowana ramka wlotu powietrza.
W środku - bardzo dobrze wyprofilowane, wygodne fotele, kierownica i dźwignia zmiany biegów obszyte skórą. Reszta
wygląda jak w każdej innej Ibizie. Nazwa SportRider wydaje się zatem nieco na wyrost, tym bardziej że auto
napędza benzynowy silnik 1.4. Ma tylko 85 KM, ale ciekawą charakterystykę. Moc maksymalną osiąga przy 5000
obr./min, a maksymalny moment obrotowy 130 Nm przy 3600-3800 obr./min. By zatem coś z niego wykrzesać, trzeba
utrzymywać wysokie obroty. Nie jest to trudne, bo dźwignia zmiany biegów pracuje lekko i precyzyjnie, szkoda
jedynie, że jej skok nie jest krótszy.
Tak wykorzystywana jednostka napędowa nie zapewnia wyjątkowej dynamiki (11,9 s do 100 km/h i 180 km/h
prędkości maksymalnej), za to całkiem nieźle brzmi.
Sprężyście dostrojone zawieszenie umożliwia zaś dynamiczną jazdę po krętych drogach. Frajda z prowadzenia
Ibizy SportRider byłaby jeszcze pełniejsza, gdyby przełożenie układu kierowniczego było bardziej
bezpośrednie. Trzy pełne obroty między skrajnymi położeniami to w aucie o lekko sportowych aspiracjach
zdecydowanie za dużo.
Właśnie - Ibiza SportRider nie jest sportowym samochodem, ma tylko lekko sportowe aspiracje. To
propozycja dla tych, którzy "wyrośli" już np. z Fiata Seicento Sporting.
Na podstawie tekstu: Andrzej Penkalla (Auto Świat 51/52/2006)
Poniżej kilka zdjęć, tapet na pulpit samochodu Seat Ibiza SportRider
|